niedziela, 15 września 2013

Też chcę być najlepsza!

      Myślałam, że w gimnazjum moja motywacja do nauki umarła raz na dobre, a tu zdziwienie. Powróciła! Jestem w klasie z ambitnymi osobami. Każdy posiada wiele informacji i większość chce pokazać ile wiedzą o tym czego ja nie wiem. Przynajmniej takie odnoszę wrażenie. Są momenty, kiedy czuję się taka tępa, jakbym nie pasowała do tej klasy.


      To widać, że niektórzy próbują się aż nadto popisać się wiedzą, co ostatecznie czasami im nie wychodzi. W gimnazjum było mało osób, które interesowały się biologią i chemią co skutkowało, że nie rozumieli materiału i otrzymywali słabe oceny. Tutaj, w liceum, wszyscy lubią te przedmioty i są na takim poziomie jak ja. Tyle, że ja akurat tego nie pokazuję.


      Nie widzę sensu podnoszenia ręki w gąszczu innych rąk a zwłaszcza, gdy zgłasza się połowa klasy... W panującej atmosferze czuć KONKURENCJĘ. Tak, to słowo jest trafne. Może i wszyscy starają się być mili dla siebie, ale widać, że każdy chce być najlepszy. Wyścig szczurów czas zacząć. 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz